Choć z naszej perspektywy Australia to miejsce leżące na końcu świata, trudno się oprzeć spędzeniu tam wakacji. Przepiękne plaże, największa na świecie Wielka Rafa Koralowa, wspaniała, widowiskowa Great Ocean Road ciągnąca się wzdłuż południowo-wschodniego wybrzeża, tętniące życiem i pełne wspaniałych przykładów architektury Sydney i Melbourne, słodkie koale i kangury czy Park narodowy Uluru ze świętą skałą Aborygenów, a to wszystko podlane wyśmienitym winem – Australii trudno się oprzeć. I wreszcie niezliczona liczba wysepek, okalających lądową część kraju, w tym Tasmania, wyspa warta odwiedzenia nie tylko ze względu na słynnego diabła tasmańskiego! Czy chcielibyście się dowiedzieć, na jakie rejsy między wyspami można się wybrać podczas wakacji w Australii? A może poznać dotyczące Australii ciekawostki? Jeśli tak, zapraszamy do lektury!
Rejsy między wyspami australijskimi
Będąc na wakacjach w Australii można wybierać wśród naprawdę bogatej oferty rejsów: od najkrótszych dwudniowych po kilkunastodniowe. Najprostsze i najkrótsze to dwudniowe lub trzydniowe rejsy rozpoczynające się i kończące w Sydney lub Brisbane, podczas których jedną lub dwie noce spędza się na oceanie. Bardziej rozbudowane, ale ciągle opływające w przeważającej mierze główną wyspę to np. ośmiodniowy rejs u wybrzeży wschodniego stanu Queensland, wyruszający z Brisbane, skąd statek płynie kolejno do nadmorskiej, zlokalizowanej nieopodal Wielkiej Rafy Koralowej Airlie Beach, gdzie spędza się trzy dni, by udać się do kurortu Port Douglas i stamtąd do zlokalizowanej na Morzu Koralowej wysepki Willis, by następnie powrócić do Brisbane. Jeśli jesteście zainteresowani bardziej zachodnio-północnym wybrzeżem (a administracyjnie w obrębie stanu Australnia Zachodnia), proponujemy np. dwutygodniowy rejs rozpoczynający się w Broome (słynącego z połowu pereł), na którego trasie są kolejno: Rowley Shoals – grupa trzech koralowych wysepek, gdzie statek cumuje dwa dni, Lacepede Islands – łańcuch 4 wysepek, zatoka Collier, zatoka Careening leżąca u wybrzeży parku narodowego Prince Regent, rzeka River i wodospady Mitchell – czteropoziomowy, uznawany za jeden z najbardziej widowiskowych w Australii. Następnie statek zawraca na zachód, by popłynąć do brzegów niezamieszkanej wysepki Browse, objętej terenem morskiego parku narodowego wysepki Ashmore, leżącej w zatoce Vansittart wysepki Jar, ujścia rzeki King George i skończyć rejs w mieście Darwin, stolicy Terytorium Północnego. Do wyboru są także rejsy kursujące do Tasmanii i – już poza Australię – do Nowej Zelandii.
Wyjazd do Australii - ciekawostki
Australia jest naprawdę zadziwiającym krajem, o czym się zaraz przekonacie! Czy wiecie, że gdybyście chcieli przeznaczyć jeden dzień na wizytę na każdej australijskiej plaży, zajęłoby Wam to ponad 27 lat? W dodatku aż 90% Australijczyków żyje w nadbrzeżnych miejscowościach – zamieszkanie w środkowej części kontynentu utrudniają znajdujące się tam pustynie. Zwróćcie zresztą uwagę, że trzy największe australijskie miasta – Sydney, Melbourne i Brisbane – znajdują się także na wybrzeżu. We wspomnianym Brisbane co roku organizowane są wyścigi karaluchów, a chociaż w powszechnej opinii stolicą Australii jest Sydney – nic bardziej błędnego! Ponieważ Australijczycy długo nie mogli wybrać, czy stolica powinna znajdować się w Sydney, czy też może w Melbourne, w końcu osiągnęli konsensus i postanowili wybudować zupełnie nowe miasto, mające zostać stolicą – miastem tym była właśnie Canberra, znajdująca się około 290 kilometrów na południowy zachód od Sydney, nawet dzisiaj zaledwie ósme miasto w Australii pod względem liczby mieszkańców. Mamy także ciekawostkę specjalnie dla miłośników wina: podczas wakacji w Australii możecie spróbować gatunków aż z 60 regionów, które je produkują. Najwięcej znajduje się w południowo-wschodniej części kraju, w Nowej Południowej Walii i Wiktorii, a więc w regionach, w których leżą właśnie Sydney i Melbourne. Australijczycy mogą także pochwalić się Wielką Rafą Koralową, zlokalizowanym na Morzu Koralowym u północno-wschodnich wybrzeży największym ekosystemem na świecie, widocznym nawet z kosmosu!